Trening na świeżym powietrzu – zaleta nr 2

Trening na świeżym powietrzuTyle dni wolnego mamy w tegoroczną majówkę, że aż trudno nie wykorzystać go do aktywnego spędzenia czasu na świeżym powietrzu! Nie próbuj jednak wybrać się na siłownię w te wolne dni! Pamiętaj, że bieżnia nie możne zastąpić leśnej ścieżki, a rower stacjonarny nie jest w stanie równać się z jazdą na rowerze w terenie. Nie ma na co czekać, weź swoje buty biegowe i ruszaj na podbój parku oraz napompuj opony swojego roweru, aby stawić czoło leśnym ścieżkom. Brak Ci motywacji, aby ruszyć się z fotela? Oto zaleta numer dwa treningu na świeżym powietrzu!

Ponad wszystkie zalety wysiłku w terenie, jedna korzyść szczególnie wysuwa się na prowadzenie. Wiele ostatnich badań skupiło się na porównaniu odczuć ochotników którzy raz chodzili na spacer, biegali lub jeździli na rowerze na świeżym powietrzu, a innym razem wykonywali te same czynności w takim samym czasie i na takim samym dystansie na siłowni. Wszystkie badania jednogłośnie mówią o odczuciu większej przyjemności w pierwszym przypadku. Różnorodne testy psychologiczne wykazały wyższy poziom witalności, entuzjazmu oraz poczucia własnej wartości podczas aktywności fizycznej w naturalnych warunkach. Podobnych zalet naukowcy wymieniają bez końca: przyjemność, radość, ożywienie, energia, satysfakcja, zaangażowanie, pewność siebie. Jednocześnie wyniki stresu, depresji oraz zmęczenia były znacząco niższe, podobnie jak napięcie emocjonalne, odczucie zamętu, złość czy też gniew.

Maksymalny, wyczerpujący lub bardzo intensywny wysiłek fizyczny związany jest w wytwarzaniem kortyzolu, czyli hormonu związanego ze stresem. Okazuje się jednak, że po treningu na zewnątrz o takiej samej intensywności jak trening na siłowni, w naszej krwi znajduje się mniej kortyzolu. Aktywność ta jest więc postrzegana przez nasz organizm znacznie lepiej. Część z naukowców przypisuje zasługi bezpośredniemu kontaktowi z promieniami słonecznymi. Teoria opiera się na założeniu, że to właśnie słońce ma ogromny wpływ na nasz nastrój i samopoczucie. Co ciekawe wcale niepotrzebne jest piękne bezchmurne niebo. Nawet przez chmury promienie słoneczne docierają do naszej skóry oddziaływając na nasz organizm.