Rehabilitacja wzroku – sztuka świadomego widzenia

Narząd wzroku jest niewątpliwie jednym z najważniejszych zmysłów. Jego dysfunkcja znacznie utrudnia codzienne funkcjonowanie w życiu a składowych przyczyniających się do zaburzeń widzenia jest wiele. Począwszy od nieprawidłowego korzystania przez zmiany chorobowe po zmiany inwolucyjne.

Do korygowania narządu wzroku wykorzystywane są okulary czy soczewki. Wg dr Batesa dla utrzymania bardzo dobrej jakości widzenia  potrzebne są ćwiczenia, które utrzymają kondycję mięśni oka.

Zacznijmy od kilku słów wyjaśniających kim był William Horatio Bates

Autor Metody Batesa. W wieku 26 lat otrzymał tytuł profesora, wykładowca i okulista. Całe życie poświęcił badaniom dotyczącym procesu widzenia i funkcjonowania oczu. Uważał, że wszelkie nadwyrężenia czy napięcia korelują z nieprawidłowym używaniem wzroku. Uważał także, że stany lękowe, nerwicowe czy napięcia psychiczne wpływają na napięcie mięśni gałki ocznej, co wiąże się z zaburzeniem ostrości i jakości widzenia.

Założenie metody Batesa

Widzenie to ciągła korelacja umysłu i oka, przy współudziale układu nerwowego. Działania, które mają na celu poprawę umysłowej części procesu widzenia jednocześnie poprawia część selekcjonowania obrazu oraz postrzegania.

Bates opierał się na holistycznym podejściu do terapii widzenia. Celem jest korekta wad wzroku poprzez techniki edukacyjne – zmniejszające stany napięcia oczu i umysłu.

Ćwiczenia

Przed rozpoczęciem właściwych ćwiczeń należy skupić się na rozluźnieniu ciała, przede wszystkim mięśni karku i szyi. Należy też pamiętać o tym, by wszystkie ćwiczenia były wykonywane spokojnie i bardzo dokładnie.

Przykłady ćwiczeń właściwych

1.Solaryzacja – wykorzystanie światła (najlepiej słonecznego);
Czas: 5 minut

    • W siadzie twarz zwrócona ku słońcu
    • Przy głębokim i spokojnym oddechu zamknięcie powiek ze wzrokiem skierowanym na wprost
    • Rytmiczne przekręcanie głowy w lewo i prawo (amplituda ruchu nie powinna wynosić więcej niż 10cm a prędkość ruchów nie więcej niż 30x/min)
    • Należy wyobrazić sobie, że promienie słońca przesuwa się za każdym kierunku odwrotnym niż ruch naszej głowy (rotacja głowy w lewo, słońce w prawo)

2. Palming – jednym z rodzajów jest palming oddechowy
Czas: tyle ile ciało potrzebuje do rozluźnienia się

  • W siadzie z łokciami opartymi o uda. Potrzebna podkładka pod łokcie, by w momencie pochylenia się w przód plecy, kark i głowa tworzyły prostą linię. Po pochyleniu w przód zakryj dłońmi oczy, palce powinny krzyżować się ponad linią brwi. Oczy lekko zamknij.
  • 1-2 minuty świadomego rozluźniania poprzez powolny i głęboki oddech
  • Następnie podczas wdechu przywołanie cyfry 1, która wraz z nim przesuwa się od dołu do naszego pola widzenia (można porównać z końcowymi napisami filmu, które przewijają się od dołu do góry). W momencie, gdy cała 1 będzie w naszym polu widzenia to synchronicznie powinna zakończyć się faza wdechu.
  • Faza wydechu rozpoczyna się od 1 w naszym polu widzenia i wraz z nim 1 opada w dół aż do całkowitego zniknięcia. Brak cyfry w polu widzenia = koniec fazy wydechu.
  • Analogiczne postępowanie z kolejnymi cyframi

3. Czarny punkt – pobudzenie mikroruchów
Czas: 1-1,5 minuty

  • Wpatrywanie się w czarny punkt (może być płomień świecy lub inne odbicie światła na zakrzywionej powierzchni)
  • Na zakończenie ćwiczenia należy błądzić wzrokiem po horyzoncie (obserwowanie spadających liści, czy lecących ptaków)

Dbajmy o swoje oczy i o swoje ciało!