W naszym codziennym życiu zazwyczaj występuje wiele małych grzeszków, przykładowo podjadanie między posiłkami, które z pozoru są niewinnym pozwoleniem sobie na małe co nieco, a w rzeczywistości powodują, że walka ze zbędnymi kilogramami jest bezskuteczna. Pora więc odpowiedzieć sobie na pytanie z jakimi jeszcze negatywnymi nawykami żywieniowymi powinniśmy walczyć?
Jednym takich grzeszków jest oczywiście jedzenie bardzo późno lub w nocy. Pokarmy te nie zdążą się strawić przed snem i zostają odkładane w postaci tkanki tłuszczowej. Warto tutaj dodać, że nie chodzi o próg godziny 18stej, ale o zasadę ostatniego posiłku na 3 – 4 godziny przed snem.
Kolejnym problemem są słodkie napoje. Ilość energii i cukrów, które wypijamy może okazać się zatrważająca. Dotyczy to również świeżo wyciskanych soków i izotoników. Litr takiego napoju to minimum 500 kcal. Jest to duży lub bardzo duży udział w diecie w zależności od indywidualnego zapotrzebowania. Szczególnie po biegu w gorące dni powinniśmy dużo pić, jednak nie możemy przesadzić z ilością słodkich napojów. Zwracając uwagę na kaloryczność posiłków musimy pamiętać o kaloriach spożytych w formie płynów. Picie słodkich napojów typu „zero”, czyli ze słodzikami sztucznego pochodzenia nie jest rozwiązaniem. Niestety takie napoje mogą wyrządzić więcej szkody niż napój ze zwykłym cukrem. Jest to proste oszukiwanie siebie, że nie spożywamy kalorii. Jednak przyjmujemy spore dawki sztucznych substancji, które częstokroć gromadzą się w tkance tłuszczowej, jako tkance zapasowej, z której organizm ma nadzieję nie korzystać. Nasz organizm bardzo niechętnie zużywa kwasy tłuszczowe z zanieczyszczonych toksynami komórek. Dlatego też osoba, która spożywa dużo słodkich napojów typu „zero” oraz znaczące ilości półproduktów może mieć problemy ze zgubieniem zbędnych kilogramów poprzez tzw. oporną tkankę tłuszczową.
Do często spotykanych błędów żywieniowych można również dopisać źle dobrane posiłki przed i po treningowe. Może to skutkować tym, że po godzinie czy dwóch po bieganiu będziemy co chwilkę mieli ochotę coś podjeść, ponieważ organizm będzie odczuwał niedobór konkretnych składników. Dlatego też tak ważnym jest spożycie węglowodanów jak i niewielkiej ilości białka przed ćwiczeniami oraz sporej ilości zarówno białka i węglowodanów po treningu. Jeżeli mamy wątpliwości czy nasze posiłki są dobrze dobrane, zawsze warto skonsultować się z dietetykiem, który pomoże ułożyć nam poprawny plan żywieniowy jak również poda konkretne rozwiązania na nasze indywidualne problemy i popełniane grzeszki.