Czy przytrafiło Ci się kiedyś zobaczyć osobę z opadającym kącikiem ust? Albo taką, która nie jest w stanie zamknąć jednego oka, bo powieka odmawia posłuszeństwa? A może nawet zdarzyło Ci się doświadczyć tego na własnej skórze po przebytej grypie czy infekcji bakteryjnej? Prawdopodobnie było to porażenie nerwu twarzowego! Cóż to takiego i skąd się bierze?
Nerw twarzowy jest siódmym z nerwów czaszkowych i odpowiada, m.in. za unerwienie mięśni twarzy. Mimo tego, że jego porażenie jest najczęściej kojarzone z udarem mózgu, dochodzi do niego również z wielu innych przyczyn, takich jak:
- Borelioza;
- Półpasiec;
- Cukrzyca;
- Stwardnienie rozsiane;
- Nowotwory;
- Urazy głowy;
- Aktywne infekcje i in.
Niestety często ciężko jest określić przyczynę, wtedy diagnozuje się tzw. idiopatyczne porażenie nerwu twarzowego. Najczęściej występuje jednostronnie i można je podzielić na dwa rodzaje – obwodowe i ośrodkowe.
W obwodowym porażeniu nerwu objawy dotyczą całej połowy twarzy po stronie uszkodzenia, a w ośrodkowym tylko dolnej części twarzy po stronie przeciwnej.
Dochodzi wówczas przede wszystkim do dysfunkcji mięśni mimicznych, w konsekwencji czego ma się trudność z zamknięciem oka, zmarszczeniem czoła, uniesieniem brwi, wyszczerzeniem zębów czy gwizdaniem.
Jeśli takie coś Ci się przydarzyło – nie martw się na zapas! Fizjoterapeuta pokaże Ci ćwiczenia, które mogą pomóc w odzyskaniu utraconych funkcji. Nie czekaj i zgłoś się po pomoc.